Polskie apteki w drugim kwartale 2025: zmiany, wyzwania i nowe perspektywy

Rynek apteczny w drugim kwartale 2025 roku doświadcza dalszej, sukcesywnej redukcji ogólnej liczby Punktów Sprzedaży. Chociaż liczba placówek nadal spada, a ogólny potencjał sprzedażowy w porównaniu do rekordowego pierwszego kwartału jest niższy, analiza danych wskazuje na ciekawe zjawiska i nowe kierunki rozwoju. Wbrew pozorom, polski rynek apteczny nie jest w stagnacji, lecz ewoluuje, stawiając przed właścicielami nowe wyzwania.

Mniej aptek, większa konkurencja?
W drugim kwartale 2025 roku trend zamykania aptek i punktów aptecznych utrzymał się, co skutkowało dalszym zmniejszeniem liczby placówek w skali całego kraju. Mimo otwarcia 83 nowych placówek, bilans pozostaje ujemny. Proces ten dotknął większość regionów, z nielicznymi wyjątkami, takimi jak województwa zachodniopomorskie czy podlaskie, gdzie zaobserwowano minimalne wzrosty.

Redukcja liczby punktów sprzedaży jest zjawiskiem długofalowym i ma wiele przyczyn, od rosnących kosztów prowadzenia działalności po coraz bardziej zaciętą konkurencję. Warto jednak zaznaczyć, że trend ten nie oznacza całkowitego kryzysu, a raczej konsolidację rynku, gdzie mniejsze, często indywidualne apteki mają coraz większe trudności z utrzymaniem się.

Spadek potencjału sprzedażowego: sezonowość czy coś więcej?
Spadek potencjału sprzedażowego w drugim kwartale w porównaniu do pierwszego (-11,5%) jest zjawiskiem naturalnym i świadczy o sezonowości sprzedaży. Pierwszy kwartał, z tradycyjnie zwiększoną zachorowalnością na infekcje, zawsze generuje wyższe obroty. Mimo tego spadku, rynek apteczny radzi sobie bardzo dobrze. Potencjał w Q2 2025 był o prawie 7% wyższy niż w analogicznym okresie 2024 roku, a całe pierwsze półrocze zamknęło się z imponującym wzrostem o 8,7% w porównaniu do poprzedniego roku.

Warto jednak zwrócić uwagę na zróżnicowanie regionalne i segmentowe. Tylko pięć województw odnotowało wzrost potencjału, z najlepszymi wynikami w małopolskim, podkarpackim i śląskim. Z kolei w rozbiciu na segmenty, najbardziej ucierpiały apteki indywidualne i małe sieci, podczas gdy duże sieci radziły sobie znacznie lepiej, kończąc kwartał ze wzrostem potencjału. To wyraźny sygnał, że rynek coraz bardziej sprzyja dużym graczom, którzy lepiej radzą sobie ze skalą i kosztami.

E-commerce: niepowstrzymany wzrost
Kanał internetowy również odczuł sezonowy spadek sprzedaży w Q2 w porównaniu do Q1 (-4,6%), co jest typowym zjawiskiem. Nie zmienia to jednak faktu, że e-commerce rośnie w tempie ponadprzeciętnym. Sprzedaż w drugim kwartale 2025 roku była o 16,8% wyższa niż w tym samym okresie rok wcześniej, osiągając wartość 585 milionów złotych. To drugi najlepszy wynik w historii, ustępujący jedynie rekordowemu Q1 2025.

E-commerce stał się elementem krajobrazu rynkowego i jest motorem wzrostu dla wielu podmiotów. Dla właścicieli aptek, zarówno stacjonarnych, jak i internetowych, kluczowe staje się dostosowanie strategii do zmieniającego się krajobrazu rynkowego. Efektywne wykorzystanie potencjału obu kanałów, stacjonarnego i cyfrowego, oraz szukanie synergii między nimi, może być kluczem do sukcesu w przyszłości.

Całe podsumowanie drugiego kwartału 2025 roku znajdziecie w Raporcie Sieci wg FarmaProm tutaj.

Wcześniejsze wydania raportu znajdziecie pod adresem: https://www.farmaprom.pl/blog/raporty-sieci-wg-farmaprom-jakosciowe-dane-o-sieciach-aptek-w-polsce/.

Podziel się!

Ta strona korzysta z ciasteczek. Jeżeli nie wyrażasz na nie zgody, możesz zmienić swoje preferencje w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na użycie wszystkich ciasteczek i je akceptujesz. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce Prywatności.

Szczegóły